×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Brakuje kardiologów dziecięcych

Małgorzata Solecka
Kurier MP

Zbyt mała liczba kardiologów dziecięcych, brak referencyjności ośrodków kardiologii dziecięcej, problemy z dostępnością inwazyjnych badań obrazowych i małoinwazyjnych metod leczenia – to wyzwania stojące przez odpowiedzialnymi za system opieki zdrowotnej w Polsce w najbliższych latach.

Fot. Nevit Dilmen/Wikipedia

Ministerstwo Zdrowia, prezentując posłom informację na temat stanu kardiologii dziecięcej, podkreślało, że mimo pewnych braków opieka kardiologiczna nad najmłodszymi stoi w Polsce na wysokim poziomie. Nie wszyscy posłowie się z tym zgodzili.

W Polsce w ostatnich latach na świat przychodzi ok. 370 tys. dzieci rocznie. Niecały 1 proc. z nich rodzi się z wrodzonymi wadami serca. Z 3,5 tys. noworodków 30 proc. wymaga natychmiastowej interwencji chirurgicznej – powiedział we wtorek podczas posiedzenia Komisji Zdrowia wiceminister Cezary Cieślukowski.

Pozostałe dzieci wymagają leczenia wieloetapowego, które najczęściej rozpoczyna się już w pierwszym roku życia. Liczba dzieci, które w Polsce rodzą się z wadami serca jest dużo wyższa niż np. w Holandii. Według prof. Jadwigi Moll z Centrum Zdrowia Matki Polki, osiem na dziesięć kobiet, które dowiadują się, że ich dziecko ma wadę serca, nawet poważną, decyduje się na jego urodzenie. W Holandii taką samą decyzję w tej grupie ciężarnych podejmuje 20 proc. kobiet.

– Dzieci się rodzą, a my w zdecydowanej większości przypadków potrafimy je skutecznie leczyć – podkreślała prof. Moll. To oczywiście jednak wiąże się z koniecznością zapewnienia dostępu do specjalistów, do diagnostyki, do nowoczesnych leków i metod leczenia.

A z tym – nie jest najlepiej. W tej chwili opiekę nad dziećmi cierpiącymi z powodu chorób układu krążenia sprawuje 119 dziecięcych kardiologów. Prof. Jacek Białkowski, konsultant krajowy w dziedzinie kardiologii dziecięcej, podkreślił, że jest to zbyt mała w stosunku do potrzeb liczba. Jego zdaniem rocznie powinno kończyć specjalizację dziesięciu kardiologów dziecięcych. - Brakuje nam zwłaszcza ekspertów zajmujących się dziecięcą kardiologią inwazyjną - mówił. - Trzeba, by tak jak to było do 2009 roku, kardiologia dziecięca znalazła się na liście specjalizacji priorytetowych. – To już się stało! – zapewnił minister zdrowia prof. Marian Zembala.

Posłowie zwracali jednak uwagę, że nie chodzi tylko o liczbę specjalistów, ale również ich nierównomierne rozmieszczenie. Najwięcej specjalistów, aż 27, jest na Mazowszu, natomiast w województwie lubuskim nie ma żadnego, w województwie świętokrzyskim jest jeden, a w Opolskiem, Zachodniopomorskiem, Podkarpackiem i Warmińsko-Mazurskiem – po dwóch.

- Dzieci z wadami wrodzonymi to grupa, dla której nie istnieje profilaktyka pierwotna. Potrzebne jest leczenie, stąd musimy kształcić specjalistów – mówiła z kolei prof. Grażyna Brzezińska z Centrum Zdrowia Dziecka. - Dzięki wczesnemu rozpoznaniu, jeszcze w okresie prenatalnym, jesteśmy w stanie w sposób wieloetapowy leczyć te wady serca, które jeszcze nie dawno nie dawały szansy na przeżycie - wyjaśniła prof. Brzezińska.

Przedstawiciele ministerstwa zapewniali, że z roku na rok poprawia się baza leczenia chorób układu krążenia u dzieci. Na dowód zaprezentowali grafiki, zgodnie z którymi w każdym województwie są poradnie kardiologii dziecięcej (w województwie opolskim – jedna, w mazowieckim – 22), a jedynym województwem, w którym nie ma oddziału kardiologii dziecięcej, jest lubuskie. Jednak w trakcie posiedzenia okazało się, że dane na temat liczby oddziałów i poradni, przedstawione przez ministerstwo, są „dalekie od doskonałości”, czyli po prostu – błędne. – Czy leci z nami pilot? Czy ktoś w ministerstwie ogarnia to, co przedstawiane jest posłom? – dopytywał poseł Czesław Hoc (PiS). – Nie skupiajmy się na tym, że ktoś popełnił błąd – bronił swoich współpracowników minister Zembala.

Posłowie opozycji podkreślali też, że nie dowierzają przedstawionym przez resort informacjom na temat czasu oczekiwania na świadczenia z zakresu kardiologii dziecięcej. - W opiece ambulatoryjnej w przypadkach pilnych średnio czas oczekiwania wynosił 24 dni, a w przypadkach stabilnych 77 dni. W przypadku hospitalizacji czas oczekiwania w pięciu szpitalach w przypadkach stabilnych wynosił zero, a w pięciu nawet ponad sto dni. W przypadkach pilnych ten czas oczekiwania aż w dziewięciu szpitalach był równy zero, natomiast w pozostałych placówkach były to pojedyncze dni - wyjaśnił wiceminister Cieślukowski.

- Mam przykład rodziców, którzy wyszli od lekarza POZ ze skierowaniem do poradni kardiologii dziecięcej. Oni nie wiedzą, czy ich dziecko jest „stabilne”, czy „pilne”. W poradni CZD usłyszeli w maju, że zapisów na ten rok już nie ma – mówiła posłanka Józefa Hrynkiewicz (PiS).

Prawdziwym wyzwaniem, zdaniem posłów i ekspertów, jest stan gotowości polskiej kardiologii – dziecięcej, ale i „dorosłej” – do opieki nad dziećmi, które wkraczają w wiek dojrzały. Prof. Piotr Hoffman, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, mówił wręcz, że jego zdaniem Polska nie jest przygotowana do opieki nad młodymi dorosłymi z wadami wrodzonymi. - Ta grupa pacjentów sięga obecnie 100 tysięcy. Nie ma w Polsce takiego ośrodka, który spełniałby europejskie standardy dla tej grupy chorych – podkreślił prof. Hoffman.

Minister zdrowia uważa jednak, że problem leczenia młodych dorosłych z wadą serca udało się rozwiązać. Dziś takie osoby mogą liczyć na opiekę w Instytucie Kardiologii w Aninie lub w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Zdaniem ministra, lukę pokoleniową, którą można obserwować teraz wśród kardiologów dziecięcych uda się zapełnić, gdy zostaną łącznie spełnione trzy warunki: specjalizacja zostanie uznana za priorytetową (to już się stało), młodzi lekarze będą chcieli wybierać ją jako swoją drogę zawodową, a specjaliści otworzą się na kształcenie młodszych kolegów.

23.07.2015
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta