Z powodu nieobecności pacjentów, nie dochodzi do skutku wiele planowych operacji w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Kielcach. Problemem jest to, że rodzice często o tym, że nie zgłoszą się z dzieckiem na zabieg, nie informują wcześniej szpitala.
Fot. z domeny publicznej
Dr n. med. Przemysław Wolak, kierownik Kliniki Chirurgii Dziecięcej, Urologii i Traumatologii WSSD informuje, że są dni, iż do skutku nie dochodzi nawet połowa z 4-6 zaplanowanych operacji. Lekarze, w większości przypadków, nie są uprzedzani o nieobecności pacjentów, co - jak podkreśla dr Wolak - powoduje, że na wolne miejsce nie mogą ściągnąć kolejnych osób oczekujących na operację. Przez to kolejka pacjentów się wydłuża.
- Apelujemy, by rodzice, którzy rezygnują z zabiegu w naszym szpitalu, przenoszą się do innych oddziałów dziecięcych, nas o tym informowali, bo wtedy możemy przesunąć kolejnych chorych i wyznaczyć im wcześniejszy termin zabiegów – podkreśla kierownik Kliniki Chirurgii Dziecięcej.
- Im szybciej będziemy wiedzieć, że się nie zgłoszą, tym lepiej. Chociaż nawet jeśli otrzymamy informację o nieobecności tuż przed przyjęciem, to też będzie dla nas istotna wiadomość – dodaje Przemysław Wolak.
Zespół Kliniki Chirurgii Dziecięcej planowe operacje w nowej siedzibie pediatrii na kieleckim Czarnowie przeprowadza od 15 września. Pacjenci na planowy zabieg w tej klinice muszą obecnie czekać około roku. W placówce każdego dnia przeprowadza się również operacje w stanach ostrych.