Karmienie piersią jest normalną częścią procesu rozrodczego człowieka, naturalną konsekwencją ciąży i porodu. W dzisiejszych czasach, gdy ludzkość tak niefrasobliwie traktuje dary natury, rzadko się nad tym zastanawiamy.
Fot. iStock.com
Dawniej kobiety mieszkały wspólnie z innymi kobietami z rodziny. Od najmłodszych lat obserwowały siebie nawzajem, pomagały sobie w wielu macierzyńskich czynnościach. Gdy matka rodziła dziecko, otaczały ją siostry, ciocie, mama… I tak z pokolenia na pokolenie przekazywano wiedzę i umiejętności.
Obecnie rodziny są na ogół małe, żyjemy często z dala od najbliższych, na co dzień otaczamy się elektroniką i urządzeniami. Dlatego współczesna kobieta, przed którą staje zadanie z gatunku „naturalne”, czuje się zagubiona. Poszukuje przepisu, instrukcji obsługi, a często przycisku „on” i „off”. Na fali otaczającej nas cywilizacji technicznej wiele kobiet nie radzi sobie z karmieniem. To, co powinna obserwować i oceniać instynktownie, usiłuje liczyć, analizować, wdrażać. Z tych względów dzisiejsze mamy poszukują pomocy i wsparcia.
Już w szkole rodzenia podkreśla się znaczenie karmienia piersią dla matki, dziecka i rodziny, informuje o praktycznych stronach karmienia naturalnego. W czasie porodu podczas kontaktu skóra do skóry położna będzie wspierać Ciebie i Twoje maleństwo w rozpoczęciu pierwszego karmienia. Na oddziale położniczym położne pomagają przyjąć dobrą pozycję i właściwie przystawić dziecko, uczą, jak monitorować przebieg karmienia. Po wypisie ze szpitala mamy oczekują kompetentnej pomocy w sytuacjach, gdy karmienie piersią się komplikuje. Tak zresztą jak w pozostałych dziedzinach życia, laktacja nie jest tu wyjątkiem...
Matki poszukują pomocy w różnych miejscach, w szpitalach, przychodniach, telefonicznie, na stronach internetowych. Bezpośrednie, skoncentrowane na potrzebach konkretnej matki poradnictwo laktacyjne jest o wiele skuteczniejsze niż lektury czasopism, książek czy porady przez telefon i Internet. Oczywiście rozwiązywanie mniej skomplikowanych trudności w karmieniu piersią leży w kompetencjach położnych środowiskowych i innych pracowników podstawowej opieki zdrowotnej, pod warunkiem, że mają aktualną wiedzę o laktacji. Jednak wiele problemów laktacyjnych jest złożonych, wymaga diagnostyki, leczenia, ale też czasu, wiedzy i doświadczenia, niejednokrotnie przekraczając kompetencje położnej. Wiele matek poszukujących pomocy nie trafia do odpowiednio wykształconych specjalistów w tej dziedzinie i często uzyskuje nieaktualne informacje oraz błędne porady skutkujące zaburzeniami laktacji, powikłaniami i skracaniem czasu karmienia. Niestety, ogrom wiedzy medycznej powoduje, że ramach edukacji przeddyplomowej lekarz, położna i pielęgniarka uzyskują wiedzę o laktacji w znacznie ograniczonym zakresie. Zdobyciu szerszej wiedzy teoretycznej, a zwłaszcza praktycznej w zakresie fizjologii i postępowania w laktacji służy kształcenie podyplomowe. A to po pierwsze czasochłonne, po drugie kosztowne, nie każdy chce poświęcić dodatkowy czas na aktualizowanie wiedzy. Nauka o laktacji, która na świecie burzliwie się rozwija, jest działem nauk medycznych do niedawna w naszym kraju marginalizowanym. Pierwszy polski podręcznik Karmienie piersią w teorii i praktyce, kierowany do lekarzy, studentów, położnych i pielęgniarek, ukazał się w 2012 roku.
Odpowiednio przeszkoleni lekarze, położne, pielęgniarki – konsultanci IBCLC lub doradcy laktacyjni CDL, na każdym etapie macierzyństwa mogą objąć profesjonalnym wsparciem każdą matkę. Ale pamiętaj, nie warto zwlekać! Im szybciej problem zostanie rozpoznany, tym skuteczniej można Ci pomóc. Niedobór pokarmu rozpoznany 2 tygodnie po porodzie to łatwa sprawa, a gdy dziecko ma 3 miesiące, to już trudna. Więc nie czekaj! A porada, która przyjdzie na czas, pozwoli przełamać trudności, wzmocni Cię, abyś mogła z powodzeniem karmić tak długo, jak planowałaś.
