Świerzb – profilaktyka zakażenia

Pytanie nadesłane do redakcji

Jak mogę siebie i moją 8-miesięczną córkę, którą karmię piersią uchronić od zarażenia się świerzbem, którym zaraziła się w szkole moja starsza córka?

Odpowiedział

dr n. med. Ernest Kuchar
Klinika Pediatrii i Chorób Zakaźnych
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu

Świerzb jest zarażeniem pasożytniczym skóry, wywołanym przez mikroskopijne stawonogi, które zwykle przenosi się za pośrednictwem bezpośredniego kontaktu z chorym, rzadziej przez skażone odzież, pościel i inne przedmioty mające styczność z chorym (postacią zaraźliwą są dorosłe samice). Najprostszym i najskuteczniejszym sposobem zapobiegania świerzbowi jest jego właściwe leczenie. Uważa się, że chory przestaje zarażać już po 1–2 dniach odpowiedniej terapii (permetryna, benzoesan benzylu, maść siarkowa, lindan – nie u karmiących lub krotamiton), natomiast świerzbowce w otoczeniu (poza skórą) giną po 3 dniach. Amerykańska Akademia Dermatologii zaleca leczenie wszystkich osób skontaktowanych z chorym, zatem wszystkich domowników, jak też kilkukrotne zmiany odzieży, pościeli i ręczników w połączeniu z ich odkażeniem (np. pranie w temp. 60°C). W dniu rozpoczęcia leczenia całej rodziny powinno się dokładnie wysprzątać i odkurzyć mieszkanie, a worek z odkurzacza niezwłocznie wyrzucić. Pluszowe zabawki trzeba na 3 dni umieścić w szczelnie zamkniętych plastykowych workach.

Proszę o niezwłoczny kontakt z Pani lekarzem pierwszego kontaktu lub dermatologiem, który pokieruje leczeniem. Może pocieszy Panią informacja, że świerzb jest jedną z najczęstszych chorób skóry u dzieci i obecnie przestał być chorobą ludzi biednych. Występuje we wszystkich warstwach społecznych, niezależnie od poziomu higieny i dochodów. Większość objawów choroby wynika z alergizacji na antygeny świerzbowca, dlatego choroba nie daje objawów przez pierwsze 1–4 tygodnie po zarażeniu. Choroba do zarażenia wymaga przedłużonego kontaktu i nie jest przeciwwskazaniem do karmienia piersią. Sam wielokrotnie dotykałem zmian skórnych wywołanych przez świerzb i nigdy nie uległem zarażeniu, zachowując zwykle procedury higieniczne, to jest myjąc ręce, niemniej po rozpoznaniu świerzbu wskazane jest leczenie całej rodziny.