Pytanie nadesłane do redakcji
Witam, mój syn ma 7 miesięcy, co miesiąc kontroluję mu mocz ogólny i posiew. Wynik badania ogólnego moczu jest w porządku, tylko niepokoją mnie leukocyty, w polu widzenia 2–4, czy mam się martwić? Na wynik posiewu muszę parę dni poczekać, gdy wynik będzie dobry, a z reguły wynik jest taki sam, czyli bakteriuria 103, to chyba jest wszystko dobrze? Kiedy mam się martwić? Proszę o pomoc.
Odpowiedziała
dr med. Iwona Ogarek
specjalista nefrolog, specjalista pediatra
Oddział Nefrologii
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie
Leukocyty w osadzie moczu 2–4 w polu widzenia są wartością prawidłową. Mocz pobrany metodą standardową u niemowlęcia, czyli z tzw. spontanicznej mikcji, a szczególnie z woreczka podklejonego na srom rzadko jest jałowy, tzn. zawsze zawiera pewną liczbę bakterii. Przyjmuje się, że wartości poniżej 100 000, czyli 105 w ml moczu są prawidłowe i określa się taki wynik jako ujemny, czyli dobry.
Większa liczba bakterii przy prawidłowym wyniku badania ogólnego moczu oraz braku objawów klinicznych jest określana jako bakteriuria bezobjawowa i nie wymaga, w większości przypadków, żadnego postępowania.
Wyniki Pani synka są więc zupełnie prawidłowe i nie ma powodu do niepokoju. Zastanawiający jest powód tak regularnego wykonywania badań. Jeżeli dziecko nie ma wady w drogach moczowych i nie stwierdzano u niego w przeszłości zakażeń układu moczowego, to takie postępowanie nie jest konieczne.