×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Czy ciągnięcie lub unoszenie dziecka za jedną rękę jest groźne dla stawów dziecka?

Pytanie nadesłane do redakcji

Dzień dobry. Czy ciągnięcie dziecka za jedną rękę lub nawet unoszenie za jedną rękę, gdy stawia opór, a musimy je szybko przemieścić (czasem gdy tracimy nerwy i do tzw. kąta, a czasem w sytuacji faktycznego zagrożenia, np. z ulicy na chodnik) jest groźne dla stawów dziecka? Czy sporadycznie stosowane może prowadzić do uszkodzenia stawu ramiennego, łokciowego, nadgarstkowego lub ich trwałej deformacji w przyszłości? Takie ciągnięcie za jedną rękę widzę u wielu rodziców, ale także - ze wstydem przyznam - sam to czasem robię. Podejrzewam, że rodzice nie są świadomi konsekwencji, jakie z tego wynikają dla dziecka. Proszę o komentarz.

Odpowiedział

dr hab. med. Jerzy Sułko
Oddział Ortopedyczno-Urazowy
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie

Pociągnięcie dziecka za rękę, szczególnie jeśli zdarza się to sporadycznie, nie jest szkodliwe dla stawów. Stawy u dzieci zwykle są bardziej wiotkie niż u dorosłych, ale sama torebka stawowa jest wytrzymała. A nawet bardzo mocna, co stanowi odrębność budowy układu kostno-szkieletowego dziecka. U dzieci, przy tym samym mechanizmie urazu, dochodzi zwykle do złamania, bo torebka stawowa silnie trzyma końce kości i chroni przed zwichnięciem. U dorosłych i starszych dzieci (zwykle ponad 12 lat), przy podobnym mechanizmie urazu dojdzie do zwichnięcia stawu, torebka stawowa bowiem nie jest już tak mocna. Oczywiście samo pociągnięcie zdrowego dziecka za rękę nie powoduje złamania ani zwichnięcia.

Jest tylko jeden okres w życiu dziecka, kiedy nagłe pociągnięcie za rękę - szarpnięcie - może spowodować uraz stawu łokciowego. To wiek, zwykle między 2. a 3. rokiem życia. W mechanizmie nagłego szarpnięcia za rękę np. przy pociągnięciu dziecka za rękę, gdy ono się potyka, może dojść do podwichnięcia głowy kości promieniowej (niewielkiego przemieszczenia końca kości). Nazywano tego typu uraz "łokciem piastunki", "łokciem opiekunki". U małego dziecka, właśnie w tym wieku, koniec kości promieniowej zwany jej głową jest jeszcze nie w pełni wykształcony. Więzadło obrączkowate obejmujące głowę kości promieniowej jest zatem mniej stabilne, głowa tej kości może się nieznacznie wysunąć spod tego więzadła i dochodzi wtedy do podwichnięcia. Objawem jest ból okolicy łokcia, dziecko nie może ruszać ręką i trzyma ją w charakterystycznym ustawieniu: częściowo zgięty łokieć, a przedramię ustawione w nawróceniu i często jest nawet przez dziecko podtrzymywane. Próba ruchu powoduje ból. W takiej sytuacji wykonuje się dość prosty manewr nastawienia tego podwichnięcia polegający na zgięciu łokcia z jednoczesną supinacją. Ten manewr powoduje natychmiastowe nastawienie podwichnięcia głowy kości promieniowej i po kilkunastu minutach dziecko zaczyna ruszać ręką. Nie stosuje się unieruchomienia po nastawieniu.

05.08.2013
Wybrane treści dla Ciebie
  • Cytomegalia u dzieci
  • Alergia pokarmowa u dzieci
  • Celiakia u dzieci
  • Atopowe zapalenie skóry (AZS) u dzieci
  • Wady zgryzu u dzieci
  • Zapalenie oskrzelików
  • Astma oskrzelowa u dzieci
  • Kłębuszkowe zapalenie nerek u dzieci
  • Opryszczka u dzieci
  • Autyzm
Inne pytania
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta