×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Pediatria na minusie

Jerzy Dziekoński
Kurier MP

Mimo że od kilku lat rośnie liczba adeptów sztuki medycznej, którzy zdobyli dyplom z zakresu pediatrii, system kształcenia w tej specjalizacji wciąż nie nadąża za lekarską demografią i potrzebami społecznymi. Jeżeli sprawdzą się najczarniejsze scenariusze, za kilka lat nie będzie komu uczyć młodych lekarzy wybierających pracę z dziećmi.

Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta

Liczba lekarzy, którzy zdają państwowy egzamin specjalizacyjny w dziedzinie pediatrii od kilku lat stale rośnie. Z danych, które uzyskaliśmy z Centrum Egzaminów Medycznych (CEM) wynika, że najsłabszy pod tym względem był rok 2003. Wówczas tylko 59 osób zyskało tytuł specjalisty w tej dziedzinie. Później było już lepiej – przez kilka lat liczba zdających egzamin specjalizacyjny skokowo rosła (2004 r. – 120 osób, 2005 r. - 173 osoby) by w 2006 roku osiągnąć pułap 210 osób. Następny rok to nieznaczny spadek (204 osoby), natomiast kolejne lata przyniosły zapaść w tej dziedzinie – w 2008 r. już tylko 157 osób zdało egzamin, w 2009 r. - 147, w 2010 r. - 144, w 2011 r. - 143.

Warto wspomnieć, że pediatria rozporządzeniem ministra zdrowia trafiła na listę dziedzin priorytetowych już w 2009 roku. Odbicie nastąpiło jednak dopiero w 2012. Egzamin zdało wówczas blisko 50 osób więcej niż w roku poprzednim. Od 2014 roku liczba osób, które uzyskały tytuł specjalisty pediatrii rośnie. Ubiegły rok był pod tym względem rekordowy – 241 lekarzy zdało egzamin. Wiele wskazuje na to, że w bieżącym roku będzie podobnie. W sesji wiosennej dyplom uzyskały już 143 osoby, a czeka nas jeszcze sesja jesienna.

Niekorzystna demografia

Sugerując się jedynie statystykami CEM, można odnieść wrażenie, że rodzima ochrona zdrowia jest na dobrej drodze do odbudowania braków kadrowych w pediatrii. Jeżeli zerkniemy jednak w rejestry Naczelnej Izby Lekarskiej, szybko okaże się, że nie ma powodów do radości.

– W obecnej chwili zawód pediatry wykonuje 14 911 osób, głównie kobiet (12 203) – poinformowała MP.PL Katarzyna Strzałkowska, rzecznik prasowy NIL.

W ubiegłym roku (stan na 30 czerwca 2016 r.) liczba ta była nieznacznie większa i wynosiła 14 920 osób. Co ciekawe, porównując analogiczny okres, (w ubiegłorocznej sesji wiosennej egzamin zdało 136 osób, w tym roku zaś 143 osoby), okaże się, że mimo nieznacznego wzrostu liczby młodych lekarzy, którzy egzamin zdali, specjalistów mamy mniej. Odpowiedź na pytanie przyczyny tej sytuacji można znaleźć w danych demograficznych.

- Przyglądając się strukturze wiekowej praktykujących lekarzy pediatrów należy podkreślić, że spośród tych 14 911 osób 11 390 ukończyło już 50 rok życia – podkreśla Strzałkowska.

Najtrudniej w powiatach

Papierowe dane przekładają się na sytuację w regionach. Przeglądając nagłówki prasowe oraz lokalne serwisy informacyjne, można stworzyć długą listę miast powiatowych, w których szpitale musiały zamknąć lub okresowo zawiesić oddziały dziecięce właśnie z powodu problemów kadrowych. Problem dotyczy wszystkich województw.

Dla przykładu sprawdziliśmy województwo kujawsko-pomorskie. Według danych przekazanych przez prof. Andrzeja Kurylaka, konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie pediatrii, w kujawsko-pomorskim 600 pediatrów sprawuje opiekę nad populacją dziecięco-młodzieżową, która liczy obecnie 384 tys. osób. Profesor wskazuje przy tym, że ponad 70 proc. tych lekarzy ukończyło już 50. rok życia lub jest w wieku emerytalnym.

- Część z nich, nie posiadam danych, jak duża, ale zwłaszcza emerytów, pracuje w niepełnym wymiarze czasu pracy. Liczba osób w trakcie szkolenia specjalizacyjnego nie zapewnia wyrównania zasobów kadrowych w związku z przejściem na emeryturę kolejnych lekarzy. Liczba miejsc szkoleniowych w województwie jest wystarczająca (150), ale około jedna trzecia z nich pozostaje niewykorzystana. Wynika to z braku zainteresowania specjalizacją pediatryczną wśród młodych lekarzy – ubolewa konsultant i dodaje, że przyczyna leży w tym, że jest to specjalizacja trudna, odpowiedzialna i relatywnie słabo finansowana.

Dlatego też – jak podkreśla prof. Kurylak – część lekarzy pediatrów wybiera lepiej opłacaną i obarczoną mniejszą odpowiedzialnością pracę w poradniach podstawowej opieki zdrowotnej.

- Deficyt lekarzy pediatrów jest szczególnie odczuwalny w szpitalach powiatowych, w których zatrudnienie często jest na granicy ustanowionych norm. Niedobór lekarzy pediatrów w województwie oceniam na około 200 osób – mówi prof. Andrzej Kurylak.

Ministerstwo Zdrowia zachęca

Jak zapewniono nas w biurze prasowym Ministerstwa Zdrowia, „resort nieustannie podejmuje działania w celu zwiększenia liczby lekarzy pediatrów”.

- Pediatrię zaliczono do dziedzin priorytetowych zarówno na podstawie poprzednio obowiązującego rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 21 maja 2009 r. w sprawie uznania dziedzin medycyny za priorytetowe (Dz. U. Nr 84, poz. 709), jak i na mocy obecnie obowiązującego rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 20 grudnia 2012 r. w sprawie określenia priorytetowych dziedzin medycyny (Dz. U. z 2012 r., poz. 1489) – informuje Monika Dębkowska z biura prasy i promocji MZ.

Wysokość wynagrodzenia zasadniczego rezydentów w dziedzinach uznanych przez ministra zdrowia za priorytetowe w pierwszych dwóch latach rezydentury wynosi 3602 zł, a po dwóch latach rezydentury 3890 zł. Natomiast w pozostałych dziedzinach medycyny wysokość wynagrodzenia zasadniczego w pierwszych dwóch latach rezydentury wynosi 3170 zł, po dwóch latach rezydentury - 3458 zł.

- W celu zwiększenia liczby lekarzy specjalistów w dziedzinie pediatrii liczba miejsc rezydenckich w dziedzinie pediatrii przyznana przez ministra zdrowia na postępowania kwalifikacyjne w 2016 r. i w 2017 r. zaspokaja 100 proc. zapotrzebowania zgłoszonego przez wojewodów – czytamy w informacji MZ.

Rzeczywistość pokazuje jednak, że działania te nie są wystarczające. Jaka jest zatem recepta na ratowanie pediatrii?

- Lekarze pediatrzy są grupą senioralną. Problem w tym, że za chwilę ci seniorzy zaczną naturalnie odchodzić od zawodu i tych młodych nawet nie będzie miał kto uczyć. Dlatego też zasadą podstawową powinno być szybkie działanie w ratowaniu pediatrii. Trzeba szybko stworzyć system zachęt dla młodych lekarzy by wybierali tę specjalizację. A najlepszą zachętą jest stworzenie im dobrych warunków pracy i płacy – przekonuje Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Podobnie rozwiązanie problemu postrzega prof. Kurylak.

- Nie widzę możliwości poprawy tego stanu bez zwiększenia nakładów finansowych na pediatryczne lecznictwo szpitalne, co mogłoby wpłynąć na wyrównanie niekorzystnych relacji między zarobkami w szpitalach i poradniach podstawowej opieki zdrowotnej – podsumowuje konsultant województwa kujawsko-pomorskiego w dziedzinie pediatrii.

Liczba osób, które w poszczególnych latach zdały egzamin specjalizacyjny z pediatrii

2003 – 59 (sesja wiosenna - 12, sesja jesienna - 47)
2004 – 120 (sesja wiosenna - 50, sesja jesienna - 70)
2005 – 173 (sesja wiosenna - 81, sesja jesienna – 92)
2006 – 210 (sesja wiosenna - 102, sesja jesienna – 108)
2007 - 204 (sesja wiosenna - 97, sesja jesienna – 107)
2008 – 157 (sesja wiosenna - 74, sesja jesienna - 83)
2009 – 147 (sesja wiosenna - 66, sesja jesienna - 81)
2010 – 144 (sesja wiosenna - 77, sesja jesienna - 67)
2011 – 143 (sesja wiosenna - 46, sesja jesienna - 97)
2012 – 180 (sesja wiosenna - 86, sesja jesienna - 94)
2013 – 172 (sesja wiosenna - 68, sesja jesienna - 104)
2014 – 213 (sesja wiosenna -109 , sesja jesienna - 104)
2015 – 214 (sesja wiosenna - 116, sesja jesienna - 98)
2016 – 241 (sesja wiosenna - 136 , sesja jesienna - 105)
2017 – 143

06.07.2017
Zobacz także
  • "Wiele rezydentur nie będzie wykorzystanych"
  • Wróci spór o opiekę nad dziećmi w POZ. Po co?
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta