Pytanie nadesłane do redakcji
Dzień dobry, mam na imię Piotr i mam 15 lat. Razem z babcią prowadzimy pasiekę pszczelą. Ostatniego lata zdarzył się niemiły incydent użądliła mnie pszczoła. Jak zwykle nic z tego sobie nie zrobiłem, lecz po paru minutach ciało zaczęło mnie swędzieć. Pojechaliśmy do szpitala, lecz zanim my do niego dojechaliśmy to świąd ustąpił. Lecz i tak dostałem zastrzyk i zostałem na noc. W tym sezonie nie wiem co mam zrobić, czy dalej być pszczelarzem, czy zrezygnować. Proszę o pomoc (czy jestem uczulony, w jakim stopniu i czym to grozi?).
Odpowiedziała
dr n. med. Grażyna Durska
Zakład Medycyny Rodzinnej
Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie
Poradnia Alergologiczna "Podgórna" w Szczecinie
Nie piszesz czy świąd wystąpił wyłącznie w miejscu użądlenia, czy dotyczył również innych części ciała. Krótki czas utrzymywania się objawu pozwala na wykluczenie reakcji zagrażających życiu.
Ryzyko wystąpienia ciężkich objawów po ponownym użądleniu przez pszczołę występuje u około 2% dzieci i u około 5–10% osób dorosłych, u których wystąpiły w przeszłości duże reakcje miejscowe (obrzęk >10 cm, rumień utrzymujące się ponad 24 h). Ty takich objawów nie miałeś.
Częstość występowania alergii na jad pszczół u pszczelarzy wynosi 14–43%, u 31–38% są to rozległe odczyny miejscowe, u 22–43% odczyny ogólnoustrojowe.
Myślę, że nadal możesz być pszczelarzem, oczywiście przy zachowaniu ostrożności w obchodzeniu się z owadami. Powinieneś pamiętać, że aktywność pszczół wzrasta przy wysokich temperaturach i wysokiej wilgotności powietrza. Owady nie lubią ostrych, drażniących zapachów oraz gwałtownych ruchów. Żądląca pszczoła wydziela feromony, które zwiększają agresję przebywających w pobliżu innych osobników. Oczywiście niezbędne jest używanie odzieży ochronnej.
W przypadku reakcji ogólnoustrojowych, takich jak: uogólniona pokrzywka, świąd, wykwity skórne o charakterze pokrzywki, trudności z oddychaniem, zaburzenia połykania, trudności z mówieniem, kolkowe bóle brzucha, uczucie słabości, obniżenie ciśnienia tętniczego krwi, omdlenie - lekiem ratującym życie jest iniekcja domięśniowa adrenaliny. Warto, abyś poprosił lekarza rodzinnego o wypisanie leków wchodzących w skład tzw. zestawu przeciwwstrząsowego. Leki te pszczelarze powinni mieć przy sobie zawsze, kiedy udają się do pasieki.
Piśmiennictwo:
Dąbrowski A.: Immunoterapia na jad owadów błonkoskrzydłych – nowe trendy. Terapia. Pneumonologia. 2007: XV, 10, (201): 17–19.Nittner-Marszalska M.: Alergia na jad owadów błonkoskrzydłych. Mediton . Oficyna Wydawnicza. 2003.