Pytanie nadesłane do redakcji
Mój 8-miesięczny synek w ciągu dnia czuje się dobrze, a w nocy budzi się co godzinę, gdyż boli go brzuch. Płacze przez sen, pręży nogi i wiruje mu w brzuchu. Dodam, że ma problem z zaparciami, ból i płacz przy oddawaniu stolca. Pije dużo mleka, herbaty rumiankowej, z kopru włoskiego, sok z marchwi i jabłka. Podaję mu też śliwkę, brzoskwinię ugotowaną, co mu nie pomaga w zaparciach. Podawałam mu również Lactulosum i Debridat, co również nie pomaga. Zmieniałam nawet mleko Hipp, Enfamill, gotuję mu również obiady - rosołki z kaszą albo ryżem, ziemniaki z mięsem, z marchewką, rybą. Daję mu również biszkopty 2 na dzień i chrupki kukurydziane. Co pani doktor poleciłaby na zaparcia albo co jeszcze wprowadzić do jadłospisu synka?
Odpowiedziała
dr med. Dorota Gieruszczak-Białek
specjalista pediatrii, genetyki klinicznej
Klinika Pediatrii
Warszawski Uniwersytet Medyczny
Szanowna Pani!
W przeważającej większości przypadków zaparcie ma charakter czynnościowy, to znaczy, że u jego podłoża nie leży żadna zmiana organiczna lub inna choroba. Zwykle lekarz po zebraniu wywiadu i przeprowadzeniu badania jest w stanie określić czy mamy do czynienia z zaparciem czynnościowym, czy też potrzebne są dodatkowe badania w celu wykluczenia innych przyczyn.
Podstawą leczenia zaparć jest dbałość o odpowiednią częstość i rytm wypróżnień. W tym celu należy przestrzegać właściwych zaleceń dietetycznych (warzywa, owoce, grube kasze, odpowiednia podaż płynów), a jeśli to okaże się niewystarczające, trzeba włączyć leczenie farmakologiczne i/lub zadbać o wypróżnienie. Środkiem stosowanym u niemowląt jest laktuloza, często jej pozorna ?nieskuteczność? wynika z nieodpowiedniej (za małej) dawki lub zbyt krótkiego stosowania tego leku. Należy podkreślić, że dopiero po kilku tygodniach od unormowania wypróżnień można stopniowo redukować dawki leków. W przypadku nasilenia dolegliwości i braku skuteczności ww. metod konieczne może być wykonanie wlewek doodbytniczych z soli fizjologicznej, a następnie podtrzymywanie uzyskanego efektu za pomocą leków.
Reasumując, proponuję raz jeszcze przyjrzeć się diecie synka, zrezygnować z ryżu i ciastek, podawać duże ilości wody, a także włączyć laktulozę - zwiększając dawkę do momentu uzyskania spodziewanego efektu. Jeżeli te działania nie przyniosą oczekiwanego efektu i/lub objawy będą się nasilać, proponuję skontaktować się z lekarzem, który może zdecydować o konieczności wykonania dodatkowych badań.
Na zakończenie, chcę podkreślić, że zaparcie to problem przewlekły, a jego leczenie wymaga konsekwencji i... cierpliwości.