Pytanie nadesłane do redakcji
Mój miesięczny synek jest bardzo rozdrażniony, pediatra zrobił mu USG brzucha i okazało się, że ma refluks przełykowy (15 mm) czy to mało? Ulewa mu się często, ma problemy ze zwracającym się pokarmem do przełyku, ciężko przełyka ślinę. Nurtują mnie 2 pytania: czy 15 mm to mało? I czy może się udławić mlekiem bądź swoją śliną? Proszę o odpowiedź, bardzo się o niego martwię.
Odpowiedziała
dr med. Anna Rybak
Klinika Gastroenterologii
Centrum Zdrowia Dziecka, Warszawa
Szanowna Pani,
motoryka przewodu pokarmowego niemowlęcia dojrzewa w trakcie pierwszego roku życia dziecka. Jednym z objawów niedojrzałości przewodu pokarmowego są ulewania u niemowląt - jest to najbardziej widoczny objaw tzw. regurgitacji, czyli cofania się treści pokarmowej do przełyku lub do jamy ustnej. Zjawisko to przemija samoistnie w 12.-14. miesiącu życia.
Refluks żołądkowo-przełykowy to pasaż treści z żołądka do przełyku z towarzyszącymi regurgitacjami czy wymiotami lub bez nich. Jest to proces fizjologiczny występujący kilkukrotnie w ciągu doby u zdrowych niemowląt, dzieci i dorosłych. Takie epizody trwają <3 min, najczęściej po posiłku i nie powodują dolegliwości.
Natomiast o chorobie refluksowej mówimy, gdy odpływ do przełyku powoduje istotne dolegliwości lub powikłania. Aktualne wytyczne diagnostyki i postępowania w refluksie żołądkowo-przełykowym opracowane w 2009 roku wskazują na konieczność rozważnej diagnostyki z dobraniem optymalnych narzędzi diagnostycznych1. Optymalnym obecnie badaniem umożliwiającym rozpoznanie choroby refluksowej jest 24-godzinne badanie pH-metryczne.
Przedstawiony przez Panią wynik badania USG opisujący, jak rozumiem, wysokość na jaką cofa się treść pokarmowa do przełyku zdecydowanie nie upoważnia do rozpoznania choroby refluksowej. Jak wspomniałam powyżej - każdy z nas ma refluks żołądkowo-przełykowy, tym bardziej niemowlęta, i jest to zjawisko fizjologiczne tak długo, dopóki nie wiąże się z wystąpieniem dolegliwości lub powikłań. U zdrowego niemowlęcia fizjologiczny odpływ żołądkowo-przełykowy nie wiąże się z ryzykiem aspiracji treści do dróg oddechowych, a nawet jeśli pokarm dostanie się do górnych dróg oddechowych, to dziecko, kaszląc odkrztusi drobiny treści pokarmowej i oczyści drogi oddechowe.
Dziecko, które ulewa, ale prawidłowo przybiera masę ciała i nie ma niepojących objawów klinicznych w literaturze określane jest terminem "szczęśliwy ulewacz" (ang. happy spitter) i nie wymaga pogłębionej diagnostyki.
Jeśli niemowlę często ulewa, można rozważyć zagęszczenie posiłków (zagęszczanie pokarmu mamy specjalnym preparatem lub gotowe mleko modyfikowane typu AR) i odpowiednie układanie dziecka po karmieniu.