Problemy trawienne i skórne u 3-latka

Pytanie nadesłane do redakcji

Witam, mój 3-letni syn je bardzo dużo. Waży cały czas tak samo – 17 kg. Od roku w jesieni przeważnie ma zmiany na skórze, takie plamy białe, a gdy go kąpię, robią się czerwone. Cały czas ma suchą skórę, w nocy jest bardzo niespokojny. Po jedzeniu skarży się na bóle brzucha i w kale ma resztki nieprzetrawionego jedzenia. Zauważyłam w kale takie czarne nitki, lekarz stwierdził, że to jest lamblioza. Podawałam lek, syn nie skarży się już na ból brzuszka, tylko martwią mnie nadal resztki jedzenia w kale, te plamy na nóżkach i rączkach. Syn często ma infekcje wirusowe, jest mało odporny, już nie wiem co mam myśleć, proszę o poradę.

Odpowiedziała

dr n. med. Andrea Horvath
pediatra gastrolog
Zespół Żywieniowy Kliniki Pediatrii
WUM

Szanowna Pani,
w swym krótkim liście porusza Pani kilka problemów. Postaram się, nieco je uporządkować i ustawić w kolejności wagi opisywanych dolegliwości:

• Brak oczekiwanego przyrostu masy ciała – byłby w przypadku Pani syna problemem, gdyby dziecko rozwijało się w dolnych kanałach centylowych (siatki centylowe znajdują się w książeczce zdrowia), ale proszę zwrócić uwagę, że obecne 17 kg to aż 90. centyl masy – dla chłopca 3-letniego! – co oznacza, że syn rozwija się w najwyższym kanale i co grozi mu za chwilkę rozwojem otyłości.
  Zatem zwolnienie tempa przyrostów jest efektem jak najbardziej pożądanym i powinniśmy tylko z tego się cieszyć! Oczywiście, aby ocenić w pełni rozwój dziecka radzę udać się do lekarza pediatry, aby ten mógł porównać aktualną masę ciała syna do jego aktualnego wzrostu oraz do wcześniejszych przyrostów! Jednocześnie, przy bardzo dobrym apetycie dziecka i chęci spożywania znacznych ilości pokarmów (pisze Pani „mój syn dużo je”) warto zasięgnąć rady specjalisty dietetyka – co zrobić, aby nie odmawiając dziecku przyjemności jedzenia, nie narażać go jednocześnie na zbytnie przeciążenia kaloryczne.
• Obecność niestrawionych resztek pokarmowych przy prawidłowych przyrostach masy ciała też nie powinna Pani zbytnio martwić. Jelito dziecka na tym etapie rozwoju może jeszcze nie do końca radzić sobie z trawieniem wszystkich produktów, szczególnie warzyw i owoców. Stąd zdarza się, że po ich spożyciu przy szybkiej pracy jelit możemy obserwować niestrawione części „owych przysmaków” w stolcu dziecka. Proste modyfikacje diety, choćby odstawienie soków owocowych na rzecz wody i dodawanie łyżeczki oliwy z oliwek do zup i przecierów warzywnych, wpływa w przeważającej większości przypadków na zmniejszenie dolegliwości brzusznych i poprawę wyglądu stolca. Najlepiej jednak także tu zasięgnąć rady dietetyka!
• Co do obecności „czarnych nitek” w stolcu – jeśli podejrzewamy obecność pasożytów – najprościej wykonać badanie parazytologiczne, ale również w tym przypadku mogą być to jedynie niestrawione resztki pokarmowe.

Reasumując dotychczasowe rozważania, większość z opisanych dolegliwości ma charakter przejściowy, czynnościowy i nie wiąże się z negatywnymi długofalowymi następstwami dla dziecka, co więcej proste modyfikacje diety znacząco poprawią jego funkcjonowanie.

Zmiany skórne natomiast i nawracające infekcje świadczyć mogą o alergii. Suche, czerwone, swędzące zmiany to typowe objawy atopowego zapalenia skóry. Należy jednak pamiętać, że prócz pokarmów, wiele czynników zewnętrznych, np. płyny do prania i płukania bielizny, alergeny wziewne, kurz mogą nasilać zmiany skórne. Podstawowej porady udzielić może nawet lekarz pediatra, ale z uwagi na nawrotowy, sezonowy charakter zmian warto, aby dziecko zostało objęte stałą opieką alergologa. Chwilowo zaś, proszę jak najczęściej natłuszczać i nawilżać skórę, bo już tylko proste zabiegi pielęgnacyjne w połowie redukują dokuczliwe dolegliwości.

Zatem jeszcze wiele do zrobienia przed Panią, ale mam nadzieję, że choć trochę udało się rozwiać Pani niepokój.